Co spowodowało, że zdecydowała się Pani na udział w programie „Azja Express“?
To był taki niesamowity zbieg okoliczności. Miałam wyjechać na dłużej do Los Angeles. Sprzedałam samochód, zamykałam różne sprawy w Warszawie, aż tu nagle taka propozycja! Od razu poczułam, że życie stara się mi coś powiedzieć. Czasem tak się dzieje, że podejmujemy jakąś decyzję zmieniającą nasze życie, ale los ma coś innego dla Nas w planach. Trzeba słuchać uważnie i być otwartym na znaki.
Można stwierdzić, że jednym z powodów Pani decyzji był fakt, że kocha Pani podróże? Które z miejsc, odwiedzonych w trakcie nagrań programu najbardziej Panią zachwyciło i dlaczego?
Podróże to coś, co sprawia, że czuję, że żyję. Był długi okres w moim życiu, kiedy walizka towarzyszyła mi cały czas. Wpadałam do domu tylko po to, by ją przepakować. Najbardziej chyba zostało mi w sercu Angkorwat. Piękne świątynie i niesamowita natura Kambodży.
Czy zaciekawiła Panią również sama w sobie formuła programu?
Raczej ciekawiło mnie jak to będzie i co z tego później wyniknie. (Śmiech) Ale sam pomysł podróżowania bez pieniędzy, poznawania kultury przez mieszkańców Azji i taki rodzaj zabawnej rywalizacji bardzo mi przypadł do gustu. Mam tez nadzieję, że dzięki temu ludzie nabiorą odwagi i zaczną podróżować, poznawać inne światy. Nie trzeba wcale mieć milionów na koncie, żeby tego dokonać. Wystarczy się zdecydować i trochę uwierzyć w ludzi.
Cały wywiad znajdziecie: TUTAJ.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?