Przenosiny samolotu. Symbol Wieruszowa stanie przy wlocie do miasta

Stojący na lewym brzegu Prosny samolot Lisunow Li-2 to radziecki odpowiedniki amerykańskiego Douglasa DC3, wyprodukowany w 1953 r. Pasażerski samolot został sprowadzony do miasta w 1968 r. Wcześniej służył Polskim Liniom Lotniczym. Swego czasu na jego pokładzie działała popularna wśród wieruszowian kawiarnia. Kilka lat temu gmina zainwestowała w renowację maszyny solidnie nadgryzionej zębem czasu. Teraz władze miasta podjęły decyzję o przeniesieniu samolotu w inną część miasta.

Jak tłumaczy burmistrz Rafał Przybył, obecna lokacja samolotu powinna stanowić wizytówkę miasta z innych zupełnie względów. Otóż Lisunow jest posadowiony na ruinach zamku, co do których zrodziły się plany ich częściowego wyeksponowania. Efekty niedawnych badań archeologicznych towarzyszących przebudowie ulic na Podzamczu dały asumpt do odkrycia na nowo dawnej przeszłości miasta.

Samolot pieszczotliwie nazywaną „Litką” zostanie ustawiony na wschodnim wlocie do Wieruszowa. Przewidziano dla niego miejsce na zielonym terenie w sąsiedztwie ronda o. Augustyna Kordeckiego, gdzie krzyżują się dawna ósemka z ulicą Warszawską i dojazdem do S8. Urząd Miejski szuka już firmy, która przetransportuje Lisunowa. Zabytek waży ok. 7 ton, jest długi na 20 metrów, wysoki na ponad 5 m, rozpiętość skrzydeł wynosi 29 m.

Przy transporcie ulicami Wrocławską i Warszawską odległość wynosi 2,5 km. Jak czytamy w ogłoszeniu przetargowym, wykonawca będzie miał możliwość zdemontowania poszczególnych części samolotu (skrzydeł, kół, stateczników), jednak musi złożyć go w całość w nowej lokalizacji. Na zleceniobiorcy będzie też spoczywać uzyskanie wszelkich zezwoleń i uzgodnień, m.in. z zarządcami dróg, którymi będzie transportowana maszyna.

Transport samolotu z Warszawy do Wieruszowa przed ponad 50 laty został uwieczniony na taśmach Polskiej Kroniki Filmowej. Przewóz Li-2 był nie lada sensacją dla mieszkańców miejscowości. mijanych po drodze. Choć skrzydła wiózł osobny pojazd, to i tak transport pokaźnego kadłuba po wąskich drogach nastręczał wielu problemów. W samym Wieruszowie urządzono huczne powitanie.