Przerwa w funkcjonowania interny w Wieruszowie trwała dwa miesiące i była spowodowana kryzysem kadrowym. Lekarze oczekiwali podwyższenia wynagrodzeń do poziomu, który był nieakceptowalny dla dyrekcji lecznicy. Brak porozumienia w sprawie płac spowodował odejścia medyków. Udało się skompletować nową kadrę internistyczną, dzięki czemu oddział wznowił działalność 1 października.
Interna to jeden z trzech – obok pediatrii i chirurgii jednego dnia – oddziałów leczniczych w Wieruszowie. Problemy z personelem medycznym omal nie doprowadziły do zmiany szefa szpitala. Prezes Powiatowego Centrum Medycznego Eunika Adamus złożyła wypowiedzenie. Rada nadzorcza spółki nie przyjęła jej rezygnacji. Wiadomo, że Adamus pozostanie u sterów PCM, przynajmniej na razie.
Ustabilizowanie sytuacji w szpitalu to dobra wiadomość dla pacjentów, którzy nie muszą już jeździć do innych placówek leczyć schorzeń internistycznych. Szybkiego zażegnania kryzysu oczekiwały też władze powiatu (samorząd jest 100-proc. właścicielem medycznej spółki)
- Na tyle, na ile było to możliwe, sytuacja została ustabilizowana. Na dziś najważniejsze jest, że główny problem udało się rozwiązać i szpital funkcjonuje w pełnym wymiarze – mówi wicestarosta wieruszowski Stefan Pietras.
Zaznacza, że zarząd powiatu nie miał zastrzeżeń do pracy szefowej szpitala. - Rezygnacja była jej autonomiczną decyzją – mówi Pietras. W jego ocenie dobrze się stało, że Eunika Adamus zostaje, bo zmiana prezesa „z dnia na dzień” byłaby niepożądana. Adamus rządzi placówką od 2008 r., kiedy przekształcono ją w spółkę prawa handlowego.
14 października zarząd powiatu spotka się z radą nadzorczą PCM, by omówić bieżącą sytuację i plany na kolejne miesiące. Jednym z tematów będzie przyszłe funkcjonowanie ratownictwa medycznego. - Mamy nadzieję, że ratownictwo pozostanie pod szpitalem i będą środki na jego rozwój – dodaje wicestarosta.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?