Złodziej w rękach policji. Grozi mu do 5 lat odsiadki

Do pierwszej z kradzieży, których dopuścił się 59-letni złodziej doszło 21 kwietnia w Wieruszowie. Mężczyzna ukradł rower na terenie osiedla w mieście. Właściciel skradzionego jednośladu wycenił jego wartość na 550 zł. Kolejna kradzież miała miejsce 30 czerwca w nocy.
- Złodziej wszedł przez otwarte okno do domu 48-letniej mieszkanki Wieruszowa i skradł 1000 złotych oraz dokumenty. Wśród skradzionych dokumentów znalazł się między innymi dowód osobisty i prawo jazdy. Nad sprawą pracowali wieruszowscy kryminalni, którzy wnikliwie analizowali zebrane dowody - relacjonuje asp. sztab. Damian Pawlak, rzecznik prasowy wieruszowskiej policji.
Praca kryminalnych przyniosła efekty. W środę 17 lipca policjanci przedstawili zarzuty 59-latkowi z gminy Wieruszów. Mężczyzna przyznał się do kradzieży, za co grozi do 5 lat więzienia. Na razie nie wiadomo jednak, czy 59-latek przestępstw nie popełnił w warunkach recydywy. Mężczyzna wcześniej był już karany za podobne przestępstwa. Sprawę pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Wieluniu prowadzą wieruszowscy policjanci.